



Stasznie mam dzisiaj , i nie tylko dzisiaj zly nastroj ...smutno mi ...moze to z powodu swiat...tutaj wlasciwie nie ma swiat...ludzie tylko jak szaleni do kosciola biegaja od wczoraj i spiewaja dookola...ale nic pozatym sie nie dzieje.
Bylismy dzisiaj w minikinie ...ogladalismy parodie oceans eleven....padalismy ze smiechu...
Nie trawie juz tradycyjnych Ghana potraw, potrzebuje przerwy...moze to przyprawy...jedzenie jest bardzo ostre i malo zroznicowane...cala dieta opiera sie na ryzu, rybach, potraw zrobionych z maki kukurydzianej...za duzo zdrowych rzeczy i za ostre ....dzis postanowilismy zrobic sobie przerwe na lunch byla pizza...mniam..mniam
0 Comments:
Post a Comment
<< Home